150 LAT NAZARETANEK

Śladami Franciszki Siedliskiej po Rzymie (10)

S. M. Beata Rudzińska

Przed Następcą św. Piotra

Dzień po otrzymaniu na piśmie papieskiego błogosławieństwa na założenie zgromadzenia, Franciszka udała się do Watykanu, by najprawdopodobniej podziękować prałatowi, który pomógł w jego uzyskaniu. Nie mając praktycznie innych źródeł, które opisywałyby to wydarzenie, odwołajmy się raz jeszcze do spisanych przez s. Augustynę Pietrzykowską opowieści Założycielki, na które Siostry ją „wyciągnęły”. Choć s. Augustyna spisywała je już w podeszłym wieku, uznano je za dość wiarygodne.

„2 października Matka poszła prosić o audiencję, by Ojcu Świętemu podziękować, a mons. Macchi (późniejszy kardynał) namyślił się chwilę, a potem mówi, czy by teraz nie zechciała pójść, że właśnie jest audiencja i pytał się, czy Matka ma welon na głowę. Matka mówi, że tylko ten przy kapeluszu, radził zostawić kapelusz u siebie i welon nałożyć na głowę (podobno Monsinior nawet pomógł w tym Matce). Poszła tak Matka do Ojca Świętego Piusa IX, podziękowała za błogosławieństwo (…)”.

No cóż, wygląda na to, że 150 lat temu możliwość dostania się do Papieża była o wiele łatwiejsza niż dziś…

Życiorys wspomnianego monsiniora Macchi można bez problemu odnaleźć w Wikipedii. Urodzony w 1832 roku w Viterbo Luigi Macchi, w krótkim czasie po święceniach kapłańskich zaczął pełnić wiele ważnych i poufnych funkcji w Domu papieskim. Następca Piusa IX, Leon XIII, wyniósł go do godności kardynała w 1889 roku. S. Augustyna, spisując wspomnienia Założycielki po jej śmierci, wie o tym fakcie i dlatego umieszcza przy jego nazwisku informację „późniejszy kardynał”. Luigi Macchi zmarł pięć lat po Franciszce i został pochowany, tak jak ona, na rzymskim cmentarzu Campo Verano.

Należy się i jemu nasza wdzięczność za tę tak ważną przysługę wyświadczoną Matce Założycielce.

Zdjęcia – Wikipedia – Domena publiczna:
Pius IX
Kard. Luigi Macchi, 1900 rok