W dniach od 6 do 10 maja, 2019, miało miejsce w Rzymie XXI Zgromadzenie Plenarne Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych. Przebiegało ono pod hasłem: Siewcy profetycznej nadziei. W spotkaniu uczestniczyło 850 przełożonych generalnych z 80 krajów świata i wszystkich kontynentów. Spotkanie tłumaczone było na 13 oficjalnych języków. W poszczególnych dniach towarzyszyło nam łącznie 40 gości specjalnych, w tym zaproszone prelegentki, przedstawiciele Watykanu czy osoby z mediów. Nasze refleksje skupiały się wokół czterech głównych (ale nie jedynych) tematów: przyszłość życia zakonnego, interkulturacja, troska o świat stworzony (w nawiązaniu do Laudato Si) i dialog międzyreligijny. W ostatnim dniu spotkania modliłyśmy się razem na Mszy Świętej w Bazylice Świętego Piotra pod przewodnictwem Prefekta Kongregacji Ds. Życia Konsekrowanego, Kard. Aviz. Po Mszy na Auli Pawła VI miała miejsce audiencja z Ojcem Świętym Franciszkiem. Niezapomniane chwile!
Międzynarodowa Unia Przełożonych Generalnych (UISG) skupia łącznie 1900 przełożonych generalnych zgromadzeń i instytutów żeńskich z ponad 100 krajów, które łącznie reprezentują ponad 450 tysięcy sióstr zakonnych na świecie. Więcej na temat samej Unii, jej funkcjonowania, rozlicznych inicjatyw, jak i na temat obecnego spotkania mogą Siostry znaleźć na stronie internetowej www.uisg.org (zasadniczo materiały prezentowane są w 5 głównych językach Unii). W sekcji poświęconej bezpośrednio spotkaniu zamieszczone zostały teksty prelekcji, towarzyszące im prezentacje multimedialne, zdjęcia i wiele innych ciekawych materiałów. Zapraszam do odwiedzenia tej strony.
Trwając nadal w okresie wielkanocnym słyszałyśmy na nowo słowa Jezusa: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Co więcej, nie tylko słyszałyśmy, ale widziałyśmy na własne oczy owoce owego posłania. Muszę przyznać, że sala konferencyjna, na której odbywało się nasze spotkanie była dla mnie realnym obrazem Wieczernika. Wszystkie ludy i narody, różne kultury i języki, kolory skóry i wielorakość strojów zakonnych. Pozornie jakby nas wszystko różniło, a przecież byłyśmy tak bardzo jedno, zgromadzone w Imię Jezusa, poruszone tchnieniem Ducha, w sercu Kościoła, przy Piotrze naszych dni. Owo poczucie realnej jedności w różnorodności wzrastało z każdą godziną spotkania. Serca nasze wypełniała narastająca radość: jeśli jest nas tu tyle i reprezentujemy tysiące naszych sióstr ze wszystkich kontynentów, ileż dobrych ziaren nadziei już siejemy, i ile jeszcze możemy rozsiać po świecie! Naprawdę, jesteśmy znakiem profetycznej nadziei dla świata. Więcej, urzeczywistniamy nadzieję poprzez to, kim jesteśmy jako osoby konsekrowane i co czynimy.
Każdego dnia gościłyśmy wśród nas prelegentki, które wprowadzały nas w tematykę dnia prezentując bogatą refleksję na dany temat. Następnie miały miejsca dyskusje i dzielenia się w małych grupach językowych. Na ile możliwe, na koniec grupy przedstawiały najważniejsze myśli ze swojej refleksji czy też zadawały jeszcze pytania osobie prowadzącej. Nie jestem w stanie w krótkich słowach ująć bogactwa zagadnień, które podejmowałyśmy. Przyjdzie jeszcze czas do tych treści wrócić w sposób konkretny.
Niezwykle poruszające były konkretne świadectwa sióstr, którym przychodzi pełnić swoją misję w krajach i miejscach szczególnie dotkniętych cierpieniem, przemocą i biedą (jak choćby świadectwo z Republiki Środkowoafrykańskiej, Wenezueli czy ze Sri Lanki). Ile bólu, ile łez, ile po ludzku bezsilności, a jednocześnie ile miłości, odwagi, niesienia nadziei wbrew nadziei. Przez całe spotkanie towarzyszył nam symbol ziarna wrzuconego w ziemię. Malutkie ziarno, które jeśli obumrze, wyda plon. Nasze życie konsekrowane to tysiące takich małych ziaren, ziaren rodzących nadzieję, tak dziś potrzebną światu.
Każdego dnia przeżywałyśmy razem Eucharystię. Msza po francusku, włosku i hiszpańsku. Czytania i psalm po arabsku, chińsku, wietnamsku, polsku, koreańsku… Śpiewy przygotowane i wykonywane przez różne grupy, oczywiście w różnych językach i rytmach. Jakże piękne jest katolickie oblicze Kościoła, gdy dotyka się tak namacalnie naszej jedności w różnorodności.
Spotkanie z Prefektem Kongregacji ds. Życia Konsekrowanego, Kard. Aviz pozwoliło nam na otwarty dialog i wspólną refleksję o życiu konsekrowanym dziś, o wyzwaniach przed nami stojących, o naszych blaskach i cieniach, o pięknie i aktualności powołania do życia konsekrowanego w Kościele.
Przez całość spotkania zostałyśmy umocnione w prawdzie, iż uczestniczymy w wielkanocnej dynamice Kościoła, która jest nadal aktualna, a jest to dynamika posłania, dynamika bycia w drodze. Jest tylko jeden kierunek, jeden sposób realizacji naszego powołania jako osób konsekrowanych: Jezus musi być w centrum naszego życia, życia naszych wspólnot i zgromadzeń. Jezus w centrum, nie my…. My mamy być nieustannie w drodze zawsze ku peryferiom… Każda z nas, każde z naszych zgromadzeń musi w sposób odważny, realizując swój specyficzny charyzmat, nieść światu nadzieję, być profetycznym znakiem nadziei. I choć każde ziarenko jest inne (różne charyzmaty) jesteśmy i działamy razem, nie w pojedynkę. Pragniemy współpracować w czynieniu dobra nie tylko razem jako osoby konsekrowane, ale także wychodząc poza krąg życia konsekrowanego, podejmując różne działania razem z osobami świeckimi, także z braćmi i siostrami różnych wyznań oraz wszystkimi osobami dobrej woli.
Ojciec Święty w dialogu z nami zachęcał nas, byśmy w pełni realizowały nasze powołanie do duchowego macierzyństwa. Byśmy pomagały Kościołowi odkrywać “kobiecą twarz” Oblubienicy Chrystusa. Byśmy nie bały się rozeznawać znaków czasu, iść za fantazją Ducha Świętego w wiernym i twórczym zarazem realizowaniu naszych charyzmatów. Byśmy z właściwą sobie wrażliwością serca niosły nadzieję na wszystkie peryferia świata. Na koniec Franciszek udzielił nam błogosławieństwa, obejmując nim nasze zgromadzenia, każdą z naszych sióstr i wszystkich, do których jesteśmy posłane. Idźcie i bądźcie dla Kościoła i świata profetycznym znakiem nadziei!
M. Jana Zawieja