…służby i pomocy w krzewieniu wiary…
Kochane Siostry,
Zachęcona i zmobilizowana prośbą Matki Angeli Marie, a wcześniej wielu moich współsióstr z Polski dzielę się z Siostrami moim apostolatem i tym, co Bóg uczynił w tym minionym czasie i nadal czyni dla tutejszej społeczności lokalnej.
Moja praca wśród katechistów, których w diecezji Sunyani jest sześciuset i wśród prawie tylu nauczycieli niedzielnej Liturgii dla dzieci oraz czterdziestu nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej była i jest ogromnym wezwaniem. Aby być dla nich wszystkich wsparciem i pomocą w ich pracy duszpasterskiej pośród miejscowej, wielowyznaniowej i wielojęzycznej ludności, mój apostolat wiąże się z częstymi wyjazdami do tych wszystkich osób, a szczególnie katechistów, którzy przybywają na seminaria, warsztaty czy kursy do swych dekanatów. Obecnie dekanatów w diecezji jest siedem z 48 parafiami i 100 księżmi, a najdalej odległa od Sunyani parafia dojazdowa w dekanacie znajduje się w odległości około 2,5 godziny jazdy samochodem.
W tym okresie siedmiu lat docierałam również do odległych, biednych wiosek, gdzie nadal nie ma jeszcze prądu czy wody. Większość katechistów w wioskach to rolnicy, często nie umiejący czytać i pisać nawet w swoim rodzimym języku. Dlatego ich i moja praca jest ogromnie trudna, nie tylko w komunikowaniu się – tutaj znajdą się tłumacze, ale również w przekazie i zapamiętaniu treści na tematy naszej wiary. Książki i pomocne materiały są wydawane głównie w języku angielskim, dlatego próbujemy je tłumaczyć na ich język Twi i drukować, ale często mamy problem nawet z osobami, które mogą tłumaczyć tekst i go zapisać. Trudnością jest również to, że nie wszyscy, którzy mówią w języku Twi, potrafią go odczytać.
Nie odkryłam tych wszystkich braków w pierwszych latach i nikt mi o nich nie mówił. Przy różnych sytuacjach sama do nich dochodziłam, a Pan Bóg podsyłał pomysły i ludzi, którzy chcieli przyjść z pomocą.
Tą wielką Bożą i ludzką pomocą chcę teraz się z Siostrami podzielić, gdyż pomimo wielu trudności i doświadczeń jest też ogromna radość z tego, że nasz Bóg jest prawdziwie kochającym, zatroskanym Ojcem, który sam pomaga i wspiera w powierzonych nam zadaniach i prowadzi na drogach naszej wiary.
Wśród wielu osób, których Pan Bóg podsyłał mi, była międzynarodowa organizacja działająca przy Episkopacie Polski – MIVA POLSKA (Missionary Vehicle Assistance), która przez swoje akcje zbierania funduszy na transport dla misjonarzy w ich pracy, pomogła nam zakupić w 2016 roku samochód do pracy w biurze katechetycznym, a w latach 2017-2018 podarowała 110 rowerów i 30 motorków dla katechistów z całej diecezji.
W 2018 roku w marcu przyjechali do nas pierwsi wolontariusze: lekarze okuliści, a w listopadzie dentystka. W pierwszej i drugiej wyprawie lekarki dotarły do 16 parafii i udzieliły pomocy ponad 1000 osobom, nie tylko katechistom, ale i parafianom oraz młodzieży i dzieciom szkolnym, również z naszych nazaretańskich szkół.
Z inicjatywy lekarzy okulistów wyszła propozycja, aby powstała klinika okulistyczna przy pomocy Rządu polskiego i współpracy polskich wolontariuszy, lekarzy z Fundacji Okuliści dla Afryki. Diecezja Sunyani za zgodą Ks. Biskupa Matthew Kwasi Gyamfi, który wyraził ogromną radość i zachęcił, aby klinika powstała przy diecezjalnym Szpitalu im. Św. Rodziny w Berekum. Projekt był napisany i wysłany w kwietniu 2018 roku do Ambasady Polskiej w Nigerii (pod nią podlega również Ghana). Ze względów wewnętrznych ambasady, żadne projekty nie były realizowane w tym roku. Dopiero nowa obsada ambasady w listopadzie minionego roku dzwoniła do zainteresowanych osób, czy chcą kontynuować przesłane projekty w nowym roku 2019. W maju Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Polsce zatwierdziło projekt, którego realizację rozpoczęto w lipcu tego roku. Prace są już na ukończeniu, wyposażenie medyczne było zakupione w Polsce przy pomocy Fundacji i wysłane przeze mnie kurierem do Ghany, kiedy przebywałam na urlopie w kraju. W pierwszych dniach listopada okulistka Iwona Filipecka i optometrystka Agnieszka Lembowicz, wolontariuszki z Polski i założycielki Fundacji Okuliści dla Afryki oraz pani Konsul z polskiej Ambasady w Nigerii Joanna Popławska-Lilumbi, przybyły na hospitację projektu i na przeszkolenie lokalnego personelu, ucząc, jak składać, dbać i używać nowy sprzęt. Przez te dni nasi goście zatrzymali się w naszym domu w Yamfo, ponieważ obecnie należę do tej wspólnoty, ale nadal pracuję jeszcze w diecezji Sunyani. Hospitacja odbyła się 1-go listopada. Jako koordynator projektu ze strony polskiej zawiozłam gości do Berekum na spotkanie z kontraktorem, dyrektorem szpitala, lokalnym personelem okulistycznym i ks. Biskupem. Radość wszystkich i zadowolenie z wykonanych już prac przy projekcie była ogromna. Pani Konsul pogratulowała kontraktorowi solidności i podziękowała s. bp. Mattew za dobrą współpracę z polskim Rządem. Następnego dnia musiała już wyjechać, więc również w domu dziękowała s. Przełożonej Helen i całej wspólnocie za pomoc, życzliwość i bardzo ciepłe przyjęcie. Nasze lekarki od poniedziałku do czwartku w jednej z sal naszej szkoły składały nowy sprzęt, miały tam też szkolenie dla 4 osobowego personelu ze Szpitala w Berekum. Przy okazji sprawdzania sprzętu i szkolenia personelu, przebadano niektóre dzieci z naszej i sąsiedzkiej szkoły oraz potrzebujących mieszkańców Yamfo i okolic. Nasze wolontariuszki również wyraziły swoją ogromną wdzięczność za współpracę i gościnność.
Oficjalne otwarcie ma się odbyć jeszcze w tym miesiącu, prawdopodobnie 20 grudnia 2019 r., kiedy to szpital świętuje swoje patronalne święto Świętej Rodziny. Cieszy więc ten fakt, że nasze Zgromadzenie, pod tym samym patronatem ma swój udział w tym projekcie, który będzie służył lokalnej społeczności w dziedzinie zdrowotnej.
Niech Jezus, nasz Pan, nieustannie rodzi się w nas i przez nas pośród ludzi i świata, do którego jesteśmy posłane. Amen.
S. Marietta Żelasko z Ghany