NOWE MISJONARKI W GHANIE

Zakończył się dziewięciomiesięczny okres przygotowania do Misji Siostry Darii Romanek, Siostry Danieli Gwiżdż i Siostry Pauli Kozłowskiej.

Program przygotowania obejmował uczestnictwo w odnowie „Powrót do Gniazda”, intensywny kurs języka angielskiego, historię naszej obecności w Ghanie, zapoznanie się z religią i kulturą kraju, jak również doświadczenie nazaretańskiej wspólnoty mieszkającej w Rzymie, w sercu Kościoła.

Wszystkie trzy Siostry zgodnie podkreślały, że najważniejszym momentem w czasie ich pobytu w Rzymie była Audiencja Papieska, w której miały przywilej uczestniczyć w środę 17 maja. Podczas krótkiego spotkania z Ojcem Świętym Franciszkiem, Siostry wspomniały o swoim wyjeździe na misje w Ghanie i poprosiły o błogosławieństwo, co Papież Franciszek uczynił z wielką radością!!!

Słowa Ewangelii na niedzielę 28 maja, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, doskonale pasowały do ceremonii posłania, która odbyła się w czasie Nieszporów w naszym Domu Generalnym.

“…Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni…” (Mt 28, 19-20)

Pośród zaproszonych gości byli Ksiądz Arcybiskup Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, Ojciec Giuseppe Fanelli OSJ oraz Ksiądz Mariusz Świder. Duża grupa Sióstr z naszego Domu Macierzystego przy Machiavelli, jak również wspólnota Domu Generalnego były świadkami posłania Sióstr na misje w imieniu zgromadzenia.

Podczas ceremonii Matka Jana Zawieja, Przełożona Generalna, mówiła, że to Kościół posyła na misje i zaprasza każdą z Sióstr “…do przyjęcia krzyża, znaku miłości Chrystusa, aby prowadził je i towarzyszył im każdego dnia”.

W końcu, w środę 16 sierpnia, trzy podekscytowane misjonarki dotarły na międzynarodowe lotnisko w Akrze, gdzie powitane zostały przez Siostrę Helen Tereba, która spędzała w tym czasie kilka tygodni w Ghanie.

Spędziwszy noc w Domu Gościnnym Misjonarzy Słowa Bożego, Siostry 7 godzin podróżowały samochodem do naszego domu Świętej Rodziny w Sunyani, gdzie wszystkie Siostry zgromadziły się, by je powitać. Entuzjazm trzech nowych misjonarek był nie mniejszy niż ciepło i podekscytowanie Sióstr oczekujących na ich przyjazd.

Nawet jeśli Siostry bardzo wdzięczne były za skrupulatne przygotowanie do misji, wszystkie mówiły, że żadne przygotowanie, planowanie i badanie nie zastąpi rzeczywistości życia, którego doświadczają i są już świadkami… a to dopiero początek…

Niech Bóg umacnia ich wiarę, nadzieję i miłość, aby były radosnymi świadkami i głosicielami Dobrej Nowiny dla mieszkańców Ghany.